Na rozmowie zapewne chcesz zawsze wypaść najlepiej, jak to możliwe. A to dlatego, że na rynku pracy masz konkurentów, którzy również starają się o stanowisko, które Cię interesuje. Potrzebujesz zatem przekonać swojego rozmówcę, że Ty jesteś najlepszym wyborem. I jest wspaniały sposób na zaprezentowanie się tak, by pracodawca nie musiał zastanawiać się nad Twoją kandydaturą. Zdradzę Ci go tym artykule.

Błąd, jaki popełnia większość kandydatów

Rekruterzy /pracodawcy zadają podczas rozmowy kwalifikacyjnej różne pytania, by zebrać jak najwięcej ważnych dla nich informacji. Ich celem jest dowiedzieć się, czy kandydat spełnia ich oczekiwania. Czy jest tą osobą, którą powinni zatrudnić. Czy ma to, czego oni potrzebują.

Rekruter pyta więc o doświadczenie, mocne strony (zalety), motywację do pracy – i wiele innych, istotnych obszarów. A kandydaci prezentują się w odpowiedzi na te pytania. Oczywiście – żeby nie było! – jest mnóstwo kandydatów, którzy umieją świetnie zaprezentować się na rozmowie o pracę. Rozwijają ważne wątki, korzystają z okazji i doskonale przedstawiają swoją kandydaturę.

Czasem – a nawet często – jest jednak tak, że kandydaci albo mówią mało o silnych punktach swojej kandydatury albo opowiadają o sobie używając… pustych frazesów, na podstawie których rozmówca niewiele się dowiaduje albo ma powtórkę informacji z CV kandydata. Dla przykładu:

Jestem kreatywna, ambitna, komunikatywna, otwarta na ludzi i dokładna. A do tego – wisienka na torcie – punktualna!
Moją motywacją do pracy jest: dobra atmosfera, możliwość rozwoju i – uwaga – zarobki.

Jeśli chodzi o moje doświadczenie, to pracowałam w firmie A, gdzie pełniłam funkcję B, potem przeniosłam się do firmy C, gdzie zajmowałam się D.

Jestem dobrą kandydatką, ponieważ spełniam wszystkie Państwa oczekiwania.

Kurtyna. No i co wiemy o kandydatce? Co takiego ma, co jest wartościowe dla pracodawcy? Dlaczego ma zatrudnić właśnie ją?
Oczywiście jest to przerysowany, skrótowo przedstawiony przykład. Ale niektóre rozmowy z kandydatami naprawdę dałoby się tak streścić! :)

Klucz do efektywnej autoprezentacji

To, co ucieszyłoby niejednego rekrutera i mógłby Ci za to podziękować, a także na pewno przyczyniłoby się do Twojego sukcesu na rozmowie kwalifikacyjnej – to użycie języka korzyści podczas mówienia o sobie i swoim doświadczeniu (zajrzyj także tu https://www.psychologicznieorozwoju.pl/naucz-sie-mowic-o-sobie-jezykiem-korzysci/)

Posługując się językiem korzyści w mówieniu o sobie pokazujesz szeroko, kim jesteś. Zapraszasz rozmówcę do tego, by dobrze Cię poznał. Wskazujesz przy tym to, co jest wartościowe w Twoim doświadczeniu i może być ważne dla rekrutera. Rozwijasz temat swoich silnych stron, wskazując dowody na ich istnienie, a także mówiąc, dlaczego ta zaleta ma znaczenie: jaką korzyść da Twojemu pracodawcy.

A teraz przykład języka korzyści na rozmowie o pracę:

Z pewnością mogę powiedzieć o sobie, że jestem kreatywna. Wielokrotnie podczas pełnienia różnych obowiązków proponowałam nowe rozwiązania dla istniejących problemów. Na przykład w firmie X wyszłam z inicjatywą rozszerzenia oferty o drobny upominek dla naszych klientów. Firma miała problem z tym, że klienci do niej nie wracali. Po tej zmianie wskaźnik powracających klientów wzrósł o kilkanaście procent. A w ankietach ewaluacyjnych otrzymywaliśmy informacje, że doceniają ten gest. Myślę, że kreatywność na stanowisku, o którym dziś rozmawiamy jest użyteczna przede wszystkim dlatego, że to praca z ludźmi. A w takiej pracy zawsze pojawiają się sytuacje, które są niestandardowe, którym potrzeba nowych rozwiązań. Do tego, klienci potrzebują nowości. Lubią, kiedy są zaskakiwani. To bezcenna umiejętność w takiej pracy.

Twoja cecha: kreatywność, zaleta: generowanie pomysłów, korzyść dla pracodawcy: nowe rozwiązania wartości: innowacje, komfort klienta, konkurencyjność, pragmatyzm

Do pracy motywuje mnie między innymi dobra atmosfera pracy. Mówiąc dobra mam na myśli z jednej strony po prostu zwykłą życzliwość, a z drugiej dzielenie się doświadczeniami, pomocą, wiedzą. Cenię sobie współpracę. Ważne, by każdy dawał z siebie to, co umie najlepiej, żebyśmy się mogli uzupełniać, bo dzięki temu efekty pracy są po prostu lepsze. 

Nie ukrywam, że bardzo cieszę się na możliwość pracy w zespole – tak jak to Państwo oferują. Grupa zawsze wypracuje więcej niż ci sami pracownicy w pojedynkę. Twoja cecha: zmotywowana przez dobrą współpracę, zaleta: efektywność, dążenie do maksymalizowania rezultatów, korzyść dla pracodawcy: wysokie wyniki pracy. wartości: współpraca, rezultaty, człowiek, efektywność, kompetencja

Przed rozmową…

Żeby skutecznie zaprezentować się językiem korzyści – większość osób musi usiąść i przeanalizować to, co ma, co umie i jak się to ma do stanowiska, na które aplikuje.

Po prostu.

Wiele osób uważa, że przecież wie, co ma w CV i co ma powiedzieć na spotkaniu rekrutacyjnym. Tylko, że tu nie chodzi tylko o co, ale również o jak!

Agnieszka Żmuda
psycholog, coach kariery, rekruter,
blog Psychologicznie o rozwoju zawodowym
https://www.psychologicznieorozwoju.pl/